Najczęstsze błędy przy sprzedaży nieruchomości i jak ich uniknąć?

Andrzej Gołębiewski 1 września 2024

Sprzedaż nieruchomości to nie przelewki. W końcu mówimy o dużych pieniądzach, ważnych decyzjach i, co tu dużo mówić, całkiem sporym stresie. Dlatego jeśli planujesz sprzedaż swojego mieszkania lub domu, to mam dla Ciebie kilka rad, które mogą Ci pomóc. A raczej – chcę Ci opowiedzieć o kilku pułapkach, w które ludzie często wpadają, i jak ich unikać, żeby Twoja transakcja przebiegła gładko, a Ty był zadowolony z osiągniętej ceny. Brzmi dobrze? No to lecimy!

1. Ustalanie zbyt wysokiej ceny wywoławczej – cena marzeń kontra rzeczywistość

Zacznijmy od klasyki. Każdy z nas chce uzyskać jak najwięcej za swoją nieruchomość, ale często zapominamy, że cena wywoławcza powinna być realistyczna. Wiem, wiem, przecież Twój dom to prawdziwy pałac! Ale czy na pewno? Jeśli Twoja cena jest o 20% wyższa niż ceny porównywalnych nieruchomości w okolicy, to możesz mieć problem.

Kupujący to sprytne bestie – dokładnie przeszukują rynek, zanim złożą ofertę. Jeśli Twoja cena jest zbyt wysoka, po prostu przejdą dalej. A co gorsza, jeśli Twoja nieruchomość stoi na rynku zbyt długo, zacznie wydawać się mniej atrakcyjna. To trochę jak z ubraniem, które wisi w sklepie z przecenami przez kilka miesięcy – im dłużej tam jest, tym mniej ludzi chce je kupić.

Jak tego uniknąć? Przeprowadź solidną analizę rynku. Sprawdź ceny podobnych nieruchomości w okolicy. Możesz też skonsultować się z rzeczoznawcą lub agentem nieruchomości, który zna rynek i pomoże Ci ustalić konkurencyjną cenę. Pamiętaj, że lepiej ustalić cenę nieco niższą i zachęcić do więcej klientów do oglądania, niż odstraszyć wszystkich wysoką kwotą.

2. Brak przygotowania nieruchomości – nie tylko sprzątasz, ale też prezentujesz!

Wyobraź sobie, że idziesz na randkę. Wyszedłbyś w dresie i z tłustymi włosami? Oczywiście, że nie! Chciałbyś zrobić jak najlepsze wrażenie, prawda? Tak samo powinno być z Twoją nieruchomością.

Zaskakujące, jak wielu sprzedających zapomina o tym, że pierwsze wrażenie jest kluczowe. Jeśli potencjalny kupujący wchodzi do mieszkania i widzi kurz na meblach, zagracone pokoje, a w powietrzu unosi się zapach wczorajszej pizzy – to prawdopodobnie nie wróci. Twoje mieszkanie powinno wyglądać jak z katalogu, ale jednocześnie być przytulne i zachęcające. To nie jest czas na eksperymenty z wystrojem – postaw na neutralne, ciepłe kolory, uporządkowane przestrzenie i kilka przemyślanych dodatków.

Jak tego uniknąć? Zainwestuj trochę czasu w porządki i odświeżenie mieszkania. Wyrzuć to, co zbędne, zorganizuj przestrzeń i dodaj kilka elementów dekoracyjnych, które nadadzą wnętrzu przytulności. A jeśli masz problem z aranżacją, rozważ skorzystanie z usług home stagera – to ktoś, kto profesjonalnie przygotuje Twoje mieszkanie do sprzedaży.

3. Niedocenianie roli zdjęć – jedno zdjęcie warte więcej niż tysiąc słów

Przyznam się – lubię przeglądać oferty nieruchomości, nawet jeśli niczego nie szukam. Ale wiesz, co sprawia, że zatrzymuję się na dłużej przy konkretnej ofercie? Zdjęcia. Tak, to właśnie one są kluczem do przyciągnięcia uwagi kupujących. Jeśli zdjęcia Twojej nieruchomości wyglądają jak zrobione kalkulatorem, to mam dla Ciebie złą wiadomość – Twoja oferta zniknie w morzu innych.

Ludzie są wzrokowcami. Jeśli Twoje mieszkanie nie wygląda zachęcająco na zdjęciach, to nikt nie będzie miał ochoty zobaczyć go na żywo. Zdjęcia powinny być jasne, ostre i pokazywać mieszkanie w jak najlepszym świetle (dosłownie i w przenośni). Pokaż najważniejsze pomieszczenia, ale też szczegóły, które wyróżniają Twoją nieruchomość – np. nowoczesną kuchnię, przestronny balkon czy piękny widok z okna.

Jak tego uniknąć? Zatrudnij profesjonalnego fotografa, który wie, jak uchwycić potencjał Twojej nieruchomości. To inwestycja, która się zwróci. Jeśli jednak decydujesz się na samodzielne zrobienie zdjęć, pamiętaj o dobrym oświetleniu, odpowiednim kadrowaniu i porządku w mieszkaniu. Unikaj robienia zdjęć wieczorem – światło dzienne to Twój przyjaciel.

4. Ignorowanie zapachów – nos kupującego jest bardziej czuły, niż myślisz

Ach, zapachy! Często zapominamy, że nasze mieszkanie ma swój specyficzny zapach, do którego jesteśmy przyzwyczajeni. Ale dla kogoś, kto wchodzi do niego po raz pierwszy, może być to nie lada wyzwanie. I nie mówię tu tylko o zapachach jedzenia czy środków czystości. Czasami zapach starych mebli, wilgoci czy nawet zwierząt może skutecznie odstraszyć potencjalnych kupujących.

Możesz myśleć: „Przecież to tylko zapach, co za różnica?”. Ale uwierz mi, że ma to ogromne znaczenie. Ludzie są wrażliwi na zapachy, a pierwsze wrażenie jest kluczowe. Zapach starych butów w przedpokoju czy przypalonych naleśników z kuchni może skutecznie zniechęcić do dalszego zwiedzania mieszkania.

Jak tego uniknąć? Przewietrz mieszkanie przed każdą wizytą. Jeśli masz zwierzęta, upewnij się, że ich zapachy nie są wyczuwalne. Możesz użyć delikatnych odświeżaczy powietrza lub postawić na naturalne aromaty, takie jak cytrusy czy świeże kwiaty. Ale uwaga – nie przesadzaj! Zbyt intensywny zapach może wywołać efekt odwrotny do zamierzonego.

5. Brak elastyczności w negocjacjach – twarda postawa może przynieść twarde skutki

Negocjacje to kluczowy etap sprzedaży nieruchomości. I tutaj wielu sprzedających popełnia błąd – trzymają się swojej ceny jak tonący brzytwy, nie dając kupującemu żadnego pola do negocjacji. Oczywiście, nie chodzi o to, żeby od razu zgadzać się na pierwszą lepszą propozycję, ale warto być elastycznym.

Kupujący często liczą na to, że uda im się coś „ugrać”. Jeśli jesteś nieugięty i od razu odrzucasz każdą propozycję, możesz ich zniechęcić. Warto też pamiętać, że negocjacje to nie tylko kwestia ceny – możesz negocjować również warunki transakcji, terminy płatności czy pozostawienie niektórych elementów wyposażenia.

Jak tego uniknąć? Przemyśl wcześniej, na co jesteś gotów się zgodzić. Ustal minimalną kwotę, za którą jesteś gotów sprzedać nieruchomość, ale bądź otwarty na rozmowę. Negocjacje to gra – czasem warto dać coś z siebie, żeby zyskać więcej.

6. Brak odpowiedniej dokumentacji – papierologia, która może zrujnować transakcję

Sprzedaż nieruchomości to nie tylko kwestia znalezienia kupca i podpisania umowy. To także ogromna ilość dokumentów, które musisz zgromadzić i przygotować. Brak odpowiedniej dokumentacji może skutecznie opóźnić transakcję, a nawet ją zablokować.

Kupujący może poprosić o różne dokumenty – od księgi wieczystej, przez plan mieszkania, aż po rachunki za media. Jeśli nie masz tego wszystkiego pod ręką, możesz wywołać niepotrzebne zamieszanie. Co więcej, brak niektórych dokumentów może sprawić, że kupujący zacznie się obawiać, że coś jest nie tak z Twoją nieruchomością.

Jak tego uniknąć? Zrób sobie checklistę dokumentów, które będą Ci potrzebne. Upewnij się, że masz wszystko w porządku i w razie potrzeby skonsultuj się z prawnikiem lub agentem nieruchomości. Lepiej być przygotowanym, niż później stresować się na ostatnią chwilę.

7. Nieznajomość stanu technicznego nieruchomości – co kryje Twój dom?

To, że od lat mieszkasz w swoim domu, nie oznacza, że znasz go na wylot. Często zapominamy o drobnych usterkach czy problemach, które z czasem stają się „normalne”. Ale dla kupującego każda, nawet najmniejsza, usterka może być powodem do negocjacji lub zrezygnowania z zakupu.

Zdarza się, że sprzedający nie wiedzą o problemach z instalacją elektryczną, wilgocią w piwnicy czy nieszczelnym dachem. A potem pojawia się inspektor techniczny, który odkrywa te „niespodzianki”. Kupujący mogą wtedy zażądać obniżenia ceny lub naprawy usterek przed finalizacją transakcji.

Jak tego uniknąć? Przed wystawieniem nieruchomości na sprzedaż przeprowadź dokładną inspekcję techniczną. Możesz zatrudnić specjalistę, który wskaże Ci ewentualne problemy. Napraw to, co trzeba naprawić, i przygotuj się na ewentualne pytania kupujących. To inwestycja, która może Cię uchronić przed większymi stratami.

8. Zła komunikacja z potencjalnymi kupującymi – nie każ im czekać

Zdarza się, że sprzedający ignorują wiadomości lub telefony od potencjalnych kupujących. Może są zajęci, może myślą, że nie muszą się spieszyć. To błąd! W dzisiejszym szybkim świecie, ludzie oczekują szybkiej reakcji. Jeśli potencjalny kupujący musi czekać kilka dni na odpowiedź, może po prostu stracić zainteresowanie.

Pamiętaj, że konkurencja na rynku nieruchomości jest duża. Jeśli nie odpowiesz na czas, ktoś inny może to zrobić. To trochę jak randka – jeśli nie oddzwonisz po pierwszym spotkaniu, druga osoba może pomyśleć, że nie jesteś zainteresowany.

Jak tego uniknąć? Bądź dostępny. Jeśli nie możesz odebrać telefonu, oddzwoń jak najszybciej. Odpowiadaj na wiadomości e-mail w ciągu 24 godzin. Pokaż, że jesteś zaangażowany i poważnie podchodzisz do sprzedaży.

9. Przesadna emocjonalność – sprzedajesz dom, a nie wspomnienia

Sprzedaż nieruchomości, zwłaszcza takiej, w której mieszkałeś przez wiele lat, może być emocjonalnie trudna. To naturalne, że masz do niej sentyment, że wiążą Cię z nią wspomnienia. Ale pamiętaj – dla kupującego to tylko nieruchomość. Jeśli będziesz zbyt emocjonalny, możesz sabotować własną sprzedaż.

Zdarza się, że sprzedający mają trudności z zaakceptowaniem realiów rynkowych – np. że ich dom nie jest wart tyle, ile by chcieli, albo że trzeba coś w nim zmienić, żeby się sprzedał. Czasem zbyt mocno trzymają się swoich wyobrażeń i oczekiwań, co sprawia, że proces sprzedaży się przeciąga.

Jak tego uniknąć? Staraj się podejść do sprzedaży nieruchomości z dystansem. To transakcja – nic więcej, nic mniej. Pamiętaj, że wspomnienia pozostaną z Tobą, a nowy właściciel ma prawo stworzyć w tym domu własne historie. Jeśli czujesz, że emocje biorą górę, porozmawiaj z kimś, kto pomoże Ci spojrzeć na sprawę bardziej obiektywnie.

10. Brak współpracy z agentem nieruchomości – nie próbuj być ekspertem od wszystkiego

Ostatni punkt, ale nie mniej ważny – brak współpracy z profesjonalnym agentem nieruchomości. Wiem, wiem – prowizje agentów mogą wydawać się wysokie, ale często to inwestycja, która się zwraca. Agent ma wiedzę, doświadczenie i kontakty, które mogą przyspieszyć sprzedaż i zapewnić lepsze warunki.

Wielu sprzedających myśli, że mogą zaoszczędzić, robiąc wszystko samodzielnie. Oczywiście, możesz próbować, ale czy na pewno znasz wszystkie niuanse prawne, negocjacyjne i marketingowe? Sprzedaż nieruchomości to nie tylko wrzucenie ogłoszenia do internetu. To cały proces, który wymaga wiedzy i zaangażowania.

Jak tego uniknąć? Jeśli nie masz doświadczenia w sprzedaży nieruchomości, rozważ skorzystanie z usług agenta. Dobry agent pomoże Ci ustalić cenę, przygotować nieruchomość, znaleźć kupujących i przeprowadzić negocjacje. A jeśli masz wątpliwości, zawsze możesz porozmawiać z kilkoma agentami i wybrać tego, który najlepiej odpowiada Twoim potrzebom.

Zakończenie – Sprzedaż nieruchomości bez stresu?

Sprzedaż nieruchomości to nie zawsze łatwe zadanie, ale z odpowiednim podejściem i unikaniem najczęstszych błędów, możesz znacznie zwiększyć swoje szanse na sukces. Pamiętaj, że kluczem jest przygotowanie, otwartość na negocjacje i współpraca z profesjonalistami. A jeśli czujesz, że potrzebujesz wsparcia, zawsze możesz skontaktować się ze mną – chętnie pomogę Ci przejść przez ten proces bez stresu i z uśmiechem na twarzy.

I pamiętaj – każda nieruchomość znajdzie swojego kupca, trzeba tylko dać jej odpowiednią szansę. Powodzenia! 😊

Jeżeli potrzebujesz pomocy w czymkolwiek związanym ze sprzedażą, odezwij się do mnie.

Zostaw swój swój mail, żeby otrzymywać nasze najnowsze artykuły