Jak Samodzielne Wystawienie Mieszkania Może Zszargać Nerwy?
Wystawienie mieszkania na sprzedaż może być emocjonującym krokiem w życiu, ale dla wielu osób, które decydują się na samodzielną sprzedaż, jest to również źródło ogromnego stresu. Historia pani Anny, która postanowiła samodzielnie sprzedać swoje mieszkanie, jest tego doskonałym przykładem.
Pani Ania mieszkała sobie w swoim przytulnym mieszkaniu w gdańskiej dzielnicy Przymorze od ponad dekady. Kiedy jej dzieci dorosły i wyprowadziły się, zdecydowała, że nadszedł czas na zmianę i przeprowadzkę do mniejszego lokum na niższym piętrze. Zamiast korzystać z usług biura nieruchomości, postanowiła spróbować sprzedać mieszkanie na własną rękę, wierząc, że zaoszczędzi w ten sposób pieniądze i zyska większą kontrolę nad całym procesem.
Pierwszym krokiem było zrobienie zdjęć mieszkania i wystawienie ogłoszenia. Anna spędziła godziny na porządkowaniu, dekorowaniu i fotografowaniu każdego pomieszczenia. Następnie umieściła ogłoszenie na popularnych portalach internetowych. Na początku wszystko szło zgodnie z planem – telefony zaczęły dzwonić, a skrzynka mailowa była pełna zapytań. W końcu Przymorze to najbardziej popularna dzielnica w Gdańsku.
Jednak szybko okazało się, że nie wszystko jest takie proste. Pierwsze spotkania z potencjalnymi kupcami były miłe, ale już po kilku dniach zaczęły się schody. Wielu z oglądających proponowało zaniżone oferty, nieadekwatne do rynkowej wartości mieszkania. Często powtarzali, że są gotowi kupić nieruchomość za znacznie niższą cenę, twierdząc, że „kryzys na rynku” zmusza ich do ostrożności.
Każde takie spotkanie kończyło się frustracją. P. Anna czuła się zniechęcona i zaczynała tracić nadzieję, że uda się jej sprzedać mieszkanie za godziwą cenę. W międzyczasie coraz bardziej męczyły ją telefony od pośredników nieruchomości. Każdego dnia dzwonili, próbując ją przekonać do skorzystania z ich usług. Argumentowali, że mają szeroką bazę klientów i doświadczenie, które pozwoli szybko sprzedać mieszkanie.
Choć Anna początkowo odrzucała te oferty, presja rosła. Z każdym kolejnym telefonem i kolejną zaniżoną ofertą od kupców, jej frustracja narastała. Zaczęła się zastanawiać, czy podjęła właściwą decyzję rezygnując z pomocy profesjonalistów.
Pewnego dnia, po kolejnej nieudanej negocjacji z potencjalnym kupcem, który znowu zaniżył cenę, Anna postanowiła podjąć radykalne kroki. Przeszukała internet i znalazła naszą agencję Dobra Oferta Pro oraz naszego agenta Andrzej Golebiewski, który miał przekonujące opinie od innych klientów na portalu trojmiasto.pl oraz wzbudzał zaufanie swoim 10-letnim doświadczeniem w sprzedaży nieruchomości. Już po pierwszym spotkaniu z agentem poczuła ulgę.
Andrzej zajął się wszystkim od A do Z, przerobił ogłoszenie wg swojego know-how ale przede wszystkim zupełnie inaczej prezentował nieruchomość na żywo, co pozwoliło na znalezienie przyczyny, dla której dotychczasowi klienci nie zdecydowali się kupić za oczekiwaną przez panią Anię cenę.
Niedługo potem zainteresowanie mieszkaniem znacznie wzrosło. Agent starannie wybierał potencjalnych kupców, co znacznie ułatwiło cały proces. Po 27 dniach mieszkanie zostało sprzedane za satysfakcjonującą panią Annę cenę, a całość przebiegła sprawnie i bez większego stresu.
Historia pani Ani pokazuje, jak trudne i stresujące może być samodzielne wystawienie mieszkania na sprzedaż. Zaniżone oferty od kupców i natarczywe telefony od pośredników to tylko część problemów, z którymi muszą się zmagać osoby decydujące się na sprzedaż bezpośrednią. Choć może się wydawać, że samodzielna sprzedaż pozwala zaoszczędzić pieniądze, w rzeczywistości współpraca z profesjonalnym agentem może przynieść korzyści, które przewyższają początkowe koszty.
Wnioski z tej historii są jasne: warto zastanowić się nad skorzystaniem z usług doświadczonych specjalistów, którzy mogą nie tylko przyspieszyć proces sprzedaży, ale również zminimalizować stres z nim związany.
Zostaw swój swój mail, żeby otrzymywać nasze najnowsze artykuły